TRUDNE SŁOWO…POKORA
Pokora to trudne słowo, całkowicie niepopularne. Zresztą już u starożytnych miało też dosyć negatywne znaczenie. Dziś bardziej niż kiedykolwiek trzeba walczyć o swoje, udowodnić rację, być odważnie asertywnym. Kto przegrywa, musi ponieść tego konsekwencje.
Jezus burzy to co wydaje się całkowicie racjonalne. Logika Ewangelii odwraca do góry nogami ludzkie zwyczaje, konwenanse i kalkulacje. Wzywa do pokory, rezygnacji ze swoich praw, pozornej porażki. Jednak jest to droga do jedynego prawdziwego zwycięstwa. Ostatecznego. On sam pierwszy nią poszedł. Aż do końca.
Kto wchodzi za Nim i z Nim na tę drogę będzie mógł w końcu odpocząć od wyścigu szczurów i przerośniętych ambicji (albo destrukcyjnych kompleksów) i zająć wreszcie odpowiednie dla siebie miejsce. To jedyne: przy stole razem z Jezusem w Jego Królestwie. Uczta oznacza święto, radość bycia razem, czas dobrze zmarnowany. Oto uczta eschatologiczna, dostęp do nieba, życie wieczne dostępne dla każdego w Jego Kościele już dzisiaj!
WIĘCEJ NA STRONIE: http://stacja7.pl/jutro-niedziela/jutro-niedziela-xxii-zwykla-c/